Hofman: Gdyby nie było wystawienia Saryusz-Wolskiego i wygrałby Tusk, byłoby gorzej. Z punktu widzenia PiS
Jak mówił Adam Hofman w rozmowie z Robertem Mazurkiem w Porannej rozmowie RMF FM:
„W ogóle oceniam to dobrze w znaczeniu, że polityka wróciła do polityki, bo dawno jej nie mieliśmy. Mieliśmy pewne rytuały w polityce, które są i one muszą być, ale teraz mamy trochę polityki i to cieszy dla obserwatorów czy kogoś, kto życzliwie obserwuję to, co dzieje się w PiS. Jak się zakończy? Nie wiadomo, jeżeli się zakończy zwycięstwem Tuska, będzie to jakichś orzech do zgryzienia. Ale proszę sobie wyobrazić, gdyby nie było wystawienia Jacka Saryusz-Wolskiego i wygrałby Tusk, byłoby gorzej. Byłoby gorzej z punktu widzenia PiS. Dlatego, że Tusk nie mógł uzyskać poparcia tego obozu politycznego. Nie jest w stanie prowadzić kohabitacji takiej europejskiej, mimo że były chyba próby, to się nie udało, więc nie był w stanie uzyskać poparcia, a PiS nie mogłoby otwarcie, swoim głosem powiedzieć: nie, my mamy innego kandydata, merytorycznie podchodzimy do problemu”