Sikorski: W Sejmie współpraca pomiędzy politykami a dziennikarzami powinna być lepiej zorganizowana

Jak mówił Radosław Sikorski w rozmowie z Justyną Pochanke w  „Faktach po faktach” TVN24:

„Nie wiem, czy mogę komentować bieżące wydarzenia, bo nie jestem na miejscu. Na pewno dzieje się to w kontekście dokręcania śruby, przejęcia najpierw mediów publicznych, teraz zakusów na przejęcie części mediów prywatnych, w szczególności tych, które mają zagranicznych właścicieli. To budowanie systemu autorytarnego, także przejęcie TK i w tym kontekście to bardzo niepokojące. Mimo, że w samym Sejmie ta współpraca pomiędzy politykami a dziennikarzami powinna być lepiej zorganizowana, niż była do tej pory. jako marszałek sprawdziłem, że dziennikarskich akredytacji – za moich czasów – było 2,5 tys. W innych parlamentach to bardziej elitarne zajęcie. Jako były poseł mogę powiedzieć, że często w tych korytarzach sejmowych czułem się, jakby to dziennikarze rządzili w Sejmie, a nie my, którzy zostaliśmy do tego Sejmu wybrani”

Jak podkreślił gość FpF, to wymaga porozumienia i dyskusji, a nie arbitralnych dyskusji. – Jakoś nie tęsknię [za polityką]. Kończę książkę o polskiej polityce zagranicznej – dodał Sikorski.