Platforma o wolności sumienia: PiS twierdzi, że tylko rząd może z niej korzystać i narzucać swoje poglądy innym

– Wolność sumienia jest zagwarantowana nie tylko w Konstytucji, ale też to jest jedna z najważniejszych wolności i znajduje swoje zagwarantowanie w prawach człowieka. Kaczyński od wielu lat dowodzi, że on tej wolności nie rozumie. Wielokrotnie podejmował inicjatywy – np. dotyczące ustawy inwigilacyjnej – że najpierw chce zdobyć pełnię wiedzy na temat obywateli swojego kraju, a później decydować o tym, co jest dobre, co złe. Co jest przestępstwem, co jest dozwolone. To całkowite zaprzeczenie wolności sumienia – powiedział w Sejmie Arkadiusz Myrcha. To kolejna konferencja PO z cyklu „Dekalog Wolności”.

Kluzik-Rostkowska: Jedyna grupa, która może korzystać z wolności sumienia to rząd

Czy w dzisiejszej Polsce pod rządami PiS możemy obawiać się sytuacji, w której wolność sumienia jest zagrożona? Oczywiście, że tak. Jedną z pierwszych decyzji tego rządu było zaprzestanie finansowania procedury in vitro. To jest dobry przykład na to, czy mamy wolność sumienia czy nie mamy. Co więcej MZ zastanawia się nad tym, by zablokować te procedury na poziomie samorządowym. Będzie się liczyło tylko sumienie ministra zdrowia. Mieliśmy też zagrożenie dla tej wolności przy próbie radykalizacji ustawy antyaborcyjnej. PiS stoi na stanowisku, że jedyna grupa, która może korzystać z wolności sumienia to rząd, który narzuca swoje przekonania całej reszcie.