Kurator tłumaczy: Nikt na Pomorzu nie spodziewał się takiego Marcina P.
Kurator tłumaczy: Nikt na Pomorzu nie spodziewał się takiego Marcina P.
– Uwiódł nie tylko mnie. Wyglądał na porządnego. Marcin P. oszukał 18 tys. ludzi, to dlaczego nie miał oszukać skromnego kuratora? Też czuję się oszukany. W 2012 złożyłem doniesienie, że Marcin P. mnie oszukał, to nie zostało uwzględnione – to nowa linia obrony Marka Lipskiego, kuratora Marcina P. w Gdańsku. Tak tłumaczy się komisji ws. Amber Gold ze sposobu prowadzenia dozoru.
Jak dodał: Nie miałem pod dozorem oszustów tego kalibru. Gdy kuratorzy wnosili o szkolenia, to takich szkoleń nie było. Nikt na Pomorzu nie spodziewał się takiego Marcina P.
Lipski mówił dalej: Ujął wielkich Gdańska. Tych których ciągnęli linę OLT Express. Ujął ich. Nie tylko małego żuczka kuratora.
Dowiedz się więcej z: Live
