Wojna w nowosądeckim PiS. Prezydent Nowak chce wykluczenia z partii senatora Koguta
– Kogut był wielkim nieporozumieniem od samego początku, ale zaciskałem zęby, nie krytykowałem, aczkolwiek ciężko mi było nie odnosić się do tego, co robił pan senator ze Stróż próbując tworzyć władze Nowego Sącza składające się z jemu bliskich osób – mówi prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak w rozmowie z „Gazetą Krakowską”. Jak dodaje:
„Jego zachowanie na zjeździe było skandaliczne. Z jednej strony krzyczał, że prezes jest dla niego świętością, że jak powiedział, że ma być tak, to nie ma dyskusji. Natomiast po pół godzinie krzyczał znów, że mamy demokrację, a Kaczyński nie pozwala na demokratyczny wybór zarządu i prezesa okręgu. Uważam, że należy go wykluczyć z Prawa i Sprawiedliwości, bo działa negatywnie na jej wizerunek. To człowiek nielojalny, nie stosujący się do ogólnych zasad funkcjonujących w partii. Ale nie chciałbym, by okazał się tylko kozłem ofiarnym, bo nie on stał za przebiegiem wyborów”
– Zaskoczyła mnie nielojalność niektórych kolegów i koleżanek. Na przykład posła, który de facto jako polityk PiS-u funkcjonuje na Woli w Warszawie, czyli Piotra Naimskiego i jego zakulisowe działania. Na razie tyle powiem – stwierdza Nowak.