W Warszawie protest ludzi kultury. „Jak kiedyś był I sekretarz Gomułka, tak teraz jest Jarosław Kaczyński”
W Warszawie przed Pałacem Kultury i Nauki, pod hasłem „Nie oddamy wam kultury”, protestowali przedstawiciele środowiska aktorskiego i ludzie związani z kulturą. W trakcie protestu wyrażali sprzeciw wobec „upolityczniania kultury”, czego objawem – według protestujących – było wzywanie przez ministra Piotra Glińskiego do zdjęcia z afiszu spektaklu „Śmierć i dziewczyna” oraz powołanie Cezarego Morawskiego na stanowisko dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu.
Jak mówił w trakcie protestu jeden z aktorów teatru, Edwin Petrykat:
„Wydawało się, że tamte wrażenia, tamten czas będę tylko opowiadał jako rzecz z historii. Tak jak wtedy rządził nami wszechwładny I sekretarz KC PZPR Władysław Gomułka, tak dzisiaj Polską rządzi też I sekretarz, Jarosław Kaczyński. Tak jak wtedy Wincenty Kraśko, szef komitetu kultury miał czelność zwrócić się do Dejmka i powiedzieć, że swoim spektaklem wbija nóż w plecy przyjaźni polsko-radzieckiej, tak dzisiaj minister kultury ma czelność napisać list do marszałka województwa dolnośląskiego, a w nim żądać zdjęcia z afiszu spektaklu „Śmierć i dziewczyna” jeszcze przed premierą. To straszne, że musimy o tym mówić”