Miller: Jedyna rekonstrukcja, która wywołuje wrażenie, to zmiana premiera, albo zmiany personalne, które wnoszą nową jakość

Jak mówił Leszek Miller w rozmowie z Anitą Werner w „Faktach po faktach” TVN24:

„Dziś jestem ciekaw, co z tego wszystkiego wyniknie. To, że dokonywane są zmiany w rządzie, to nic bulwersującego. Każdy rząd gdzieś po kilku miesiącach zaczyna dokonywać zmian w swoich szeregach. Ale powiem między nami, że jedyna rekonstrukcja, która wywołuje wrażenie, to zmiana premiera, albo takie zmiany systemowe, które rzeczywiście wnoszą nową jakość. Jeżeli rzecz dotyczy tylko personaliów, to zawsze sprawie to wrażenie, że tymi zmianami chce się coś przykryć, jakieś kłopoty i chce się odciągnąć uwagę opinii publicznej. W tym przypadku – zdaje się – zamiar jest ewidentny. Od momentu, kiedy premier zapowiedziała rekonstrukcję, mniej się mówi o sprawie Misiewicza”