Radziwiłł: Jest grupa pacjentów, którzy mają zapewniony indywidualny import produktów na bazie marihuany

Jak mówił minister zdrowia Konstanty Radziwiłł na konferencji:

„Nie ma czegoś takiego, jak medyczna marihuana. Są różne substancje i różne produkty, które w medycynie są wykorzystywane i produkty pochodzące z marihuany czy marihuana bywa wykorzystywana w medycynie. Tak należy o tym mówić. Jeżeli już, to marihuana wykorzystywana w medycynie. Nie ma marihuany niemedycznej i medycznej. To pojęcie, które weszło w taki obieg i mocno chciałbym z tym polemizować. To tworzy wrażenie, że mamy do czynienia z jakąś substancją szczególną, która powinna w oczywisty sposób mieć swoje miejsce i regulacje”

„Wokół marihuany narosło sporo mitów”

„Marihuana i produkty pochodzące z marihuany tak, jak wszystkie produkty, w tym także o charakterze narkotycznym, przecież jest kilka albo więcej takich substancji o charakterze narkotycznym, które są na bieżąco wykorzystywane w praktyce medycznej, że powinna podlegać normalnej procedurze, takiej samej, jak w każdej innej dziedzinie. Wokół marihuany narosło sporo mitów. Jest sporo takich osób, które wierzą w to, że to coś, co uleczy je z jakiejś choroby. Kilka dni temu zostało opublikowane oświadczenie grupy lekarzy onkologów, którzy wyraźnie podkreślają, że to nadzieje zdecydowanie niemające oparcia w dowodach naukowych”

„Jest grupa pacjentów, którzy mają zapewniony indywidualny import produktów na bazie marihuany”

„Jeżeli gdzieś marihuana mogłaby być wykorzystywana, to powinny na ten temat toczy się badania, które zresztą w różnych miejscach na świecie są prowadzone i powinny się one odbywać z ogólnie przyjętymi zasadami prowadzenia badań naukowych z udziałem ludzi. Ponieważ medycyna nie jest zero-jedynkowa, to rzeczywiście istnieje pewna niewielka grupa pacjentów, co do których już dziś mamy pewne dane, że w ich sytuacji marihuana mogłaby być stosowana i tutaj jest dobra wiadomość dla tych pacjentów. My tę możliwość pacjentów udostępniamy. Jest grupa pacjentów, którzy mają zapewniony indywidualny import produktów na bazie marihuany i są to leki, które są dostarczane tej grupie za darmo przez ministra zdrowia. Nie ma takiego problemu, który by polegał na blokadzie, niedostępności albo jakieś innej”