
Miller: Przypuszczam, że sprawa jest tak ewidentna, że szefowie Wyborczej uznali, że nie ma co bronić swoich faworytów
Miller: Przypuszczam, że sprawa jest tak ewidentna, że szefowie Wyborczej uznali, że nie ma co bronić swoich faworytów
Jak mówił Leszek Miller w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem w programie #RZECZoPOLITYCE na Rp.pl:
„Bardzo możliwe, że cykl artykułów „Gazety Wyborczej” – delikatnie mówiąc – skomplikują sytuację Hanny Gronkiewicz-Waltz i PO. Sam jestem ciekaw, dlaczego to akurat GW. Przypuszczam, że sprawa jest tak ewidentna, że szefowie Wyborczej uznali, że nie ma co bronić swoich faworytów, dlatego, że ich sytuacja staje się beznadziejna”
– Jeżeli HGW nie ustąpi, to w pewnym momencie premier może mianować komisarza i tyle. Nie chcę nic doradzać pani Gronkiewicz-Waltz (…) Sprawa doszła do takiego pułapu, liczba rozmaitych nieprawidłowości, podejrzenia, że to było tolerowane przez ratusz, jest taka, że prezydent Warszawy jest nie do obrony. Są dwie możliwości: albo pani prezydent sama ustąpi, albo premier mianuje zarząd komisaryczny – dodał Miller.
Były premier mówił też:
„Odpowiedzialność polityczna – nie mówię o odpowiedzialności prawnej – prezydent Warszawy będzie się przekładać na odpowiedzialność całej partii. Tym bardziej, że HGW jest wiceprzewodniczącą PO. Z punktu widzenia tej partii to dysfunkcjonalne”
Dowiedz się więcej z: Live

Berek: Nigdy ze strony rządu nie było żadnej wypowiedzi kwestionującej prawidłowość przeprowadzenia wyborów
Berek: Jeśli ktoś myśli, że się zatrzymamy i popadniemy w letarg – nie, tak nie będzie
Berek: Będziemy przedstawiali projekty ustaw i będziemy starali się wybrnąć z każdej sytuacji, w której okazywałoby się, że prezydent tych rozwiązań nie akceptuje
