Komorowski: Nie należy mówić o wcześniejszych wyborach, należy być na nie gotowym

Jak mówił Bronisław Komorowski w rozmowie z Konradem Piaseckim w Kontrwywiadzie RMF:

„Nie marzą mi się przedwczesne wybory parlamentarne. Dlatego, że widzę, że nie ma takiej presji ze strony opinii publicznej. Politycy powinni w tym zakresie słuchać głosu wyborców. Traktuję to jako cząstkę walki politycznej, hasło o potrzebie zmiany, aby tę złą zmianę zatrzymać. Jeżeli ktoś za bardzo zaznacza chęć przewrócenia stolika politycznego i ustawienia go po swojemu, to jest podejrzewany, że jeszcze sam nie dojrzał, bo ludzie oczekują, że najpierw program się pokaże, zweryfikuje się tych,którzy już rządzili, a na końcu będą wybory. Nie należy mówić o wcześniejszych wyborach, należy być na nie gotowym”

Według byłego prezydenta, PiS w sondażach nie było, ale też nie dostał premii za wygraną. – PiS utrzymuje swoją pozycję, ale licząca się część jego wyborców jednak jest zaniepokojona chaosem w Polsce, brakiem stabilności oraz niektórymi radykalnymi decyzjami. Nie na tyle, żeby ich skreślić, ale na tyle, żeby jednak w innych badaniach dać wyraz swojej niezgodzie na niektóre elementy realnej polityki takiej jak stosunek do TK, do UE i to jest elementem ostrzeżenia dla PiS-u – dodał.