Morawiecki o dzisiejszym zamieszaniu w Sejmie: Czy ja szkodziłem Polsce? Nie było żadnej niemoralności
– Pani poseł zagłosowała impulsywnie, w pewnym afekcie, ale nie zagłosowała niezgodnie z moją wolą. Gdyby głosowała niezgodnie albo wedle własnego widzimisię, nie porozumiała się ze mną… Tutaj nie było żadnej intencji oszustwa i niemoralności! – mówił dziś w Tak Jest Kornel Morawiecki o tym, jak posłanka Zwiercan oddała za niego głos podczas głosowania w Sejmie nad kandydatem PiS do TK. Wedle regulaminu Sejmu jest to niedozwolone. – Ja nie widzę paragrafów, które ja lub posłanka Zwiercan złamaliśmy (…) Czy ja szkodziłem Polsce? – dodawał legendarny przywódca „Solidarności Walczącej”.
Morawiecki przyznał, iż wystąpił z klubu Kukiz’15 z powodu zachowania jego klubowych kolegów wobec posłanki, która naruszyła regulamin. Za niezasadne jednak uznał Morawiecki usunięcie Zwierecan z klubu i domaganie się zrzeczenia przez nią mandatu poselskiego.
Poseł podkreślił też, iż nie zamierza wstąpić do klubu PiS – mimo zaproszeń ze strony Ryszarda Terleckiego i innych polityków partii Kaczyńskiego.