Kaczyński wspomina Gęsicką: Była odporna, spotykały ją ciosy, niekiedy bardzo ciężkie. Obrażono ją bardzo brutalnie
Jak mówił Jarosław Kaczyński na uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej Grażynę Gęsicką:
„Grażyna Gęsicka była osobą, o której przed chwilą wiele mówiono. O jej zasługach, o tym, że uruchomiła w Polsce proces, którego skutki dzisiaj widzimy. Jeśli dzisiaj jeździ się w Polsce, w niemałej mierze po autostradach i drogach szybkiego ruchu, to w ogromnej mierze jej zasługa. Kiedy w 2005 roku rząd PiS rozpoczynał swoje działania, środki europejskie były praktycznie niewykorzystane i nie było żadnego systemu ich przyjmowania. Trzeba było bardzo wiele, żeby ten proces się rozpoczął. Żeby był odpowiednie efektywny, to zasługa Grażyny Gęsickiej i jej współpracowników. Zespołu, drużyny, którą potrafiła stworzyć. Zasługa wielka, można powiedzieć: wiekopomna. Grażyna Gęsicka rzeczywiście wpłynęła, w sposób niezwykle pozytywny na dzieje naszego kraju”
„Grażyna Gęsicka spotykała się z atakami i dezaprobatą. Wykazała się wielką odwagą”
„Grażyna Gęsicka szła po 1989 roku inną drogą, niż ta, która została wybrana przez moje środowisko i przeze mnie osobiście. Pewnie słyszała na nasz temat bardzo wiele krytycznych uwag. Kiedy zdecydowała się pracować w naszym rządzie, wykazała wielką odwagę cywilną. To wymagało odwagi, bo wiadomo, że tego rodzaju decyzje spotykają się z dezaprobatą, atakami. I z takimi atakami i dezaprobatą spotykała się Grażyna Gęsicka. Ale później znów miała wybór. Po przegranych przez nas wyborach parlamentarnych mogła pójść w jedną albo drugą stronę. Poszła w naszą. Przekonały ją fakty, zobaczyła, jak nasze środowisko wygląda naprawdę i związała się z nim bardzo mocno”
„Obrażano ją bardzo brutalnie”
„Była także odporna, spotykały ją ciosy, niekiedy bardzo ciężkie. Obrażono ją bardzo brutalnie. Trwała na tej drodze, którą wybrała i za to jestem jej i całe moje środowisko jest wdzięczne, bardzo bardzo wdzięczne. Jestem naprawdę ogromnie udarowany tym, że dzisiaj powstał pierwszy, ale mam nadzieję, że nie ostatni akt jej upamiętnienia. Bo pięknie zapisała się w polskiej historii”