PAD o trzech celach szczytu NATO w Warszawie i o Rosji: Destabilizuje sytuację w Europie
Prezydent Andrzej Duda wziął udział w spotkaniu doradców ds. bezpieczeństwa narodowego i sekretarzy rad bezpieczeństwa narodowego państw NATO z Europy Środkowej i Wschodniej. Jak mówił:
„Pokazaliśmy [na szczycie w Bukareszcie] jako państwa Europy Środkowo-Wschodniej, że jesteśmy elementem wspólnotowym NATO. To nasz wkład w rozwój polityki bezpieczeństwa NATO. Tak też to zostało odebrane przez naszych sojuszników, przede wszystkim przez USA. To był akt ważny – pokazał stanowisko i wiedzę, a także pewne spojrzenie w przyszłość państw, które dziś w kwestie są nie tylko zaangażowane, ale są nimi bezpośrednio zainteresowane. Bo niestety sytuacja w naszym regionie w ostatnich latach znacząco się pogorszyła, nie ma co ukrywać, głównie przez konflikt na Ukrainie, przez działania podejmowane przez Rosję”
O Rosji PAD mówił jeszcze – sugerując, iż Moskwa może dążyć do stanu nowej „zimnej wojny”:
„Rosja jest bardzo mocno zaangażowana militarnie, w sposób, który trudno nazwać pokojowym (…) Te działania nie mają wymiaru pokojowego, one mają zdestabilizować sytuację w Europie”
Prezydent zarysował także główne trzy cele szczytu NATO w Warszawie:
„Chciałbym, żeby ten szczyt był wszechstronny, żeby omówić wszystkie ważne tematy. Chciałbym, by na tym szczycie spojrzano w przyszłość. By ten szczyt miał wymiar nie tylko odpowiadające na zagrożenia już dostrzeżone, ale żebyśmy mieli myślenie przyszłościowe o tym, jak te zagrożenia mogą się rozwinąć, by się przed nimi zabezpieczyć. Trzecia rzecz – całkowicie naturalna – chciałbym, by ten szczyt był decyzyjny”