Magierowski: Załamanie na rynku walutowym i osłabienie zł to przykra sytuacja, ale ona wróci do normy

Marek Magierowski w „Woronicza 17” decyzję agencji S&P o obniżeniu ratingu Polski nazwał decyzją „polityczną”. Rzecznik prezydenta mówił:

„S&P, gdy wycenia wiarygodność kredytową spółek, to te spółki płacą za te oceny. Więc nic dziwnego, że oceniany przez S&P Lehman Brothers do końca miał najwyższą ocenę ratingową, AAA. Oczywiście wszyscy byśmy sobie życzyli, żeby wiarygodność kredytowa Polski była wysoka we wszystkich trzech agencjach. Dziwne jest to, że zwraca się uwagę na czynniki polityczne, tymczasem kraje, które z demokracją nie mają wiele wspólnego, mają wyższe ratingi w niektórych agencjach. Podkreślam raz jeszcze, to załamanie na rynku walutowym, osłabienie złotego, to normalna, przykra oczywiście, reakcja, na tego typu decyzje. To jest reakcja stadna, zazwyczaj, gdy takie rzeczy się dzieją. Bo następuje wyprzedaż waluty kraju, którego wiarygodność kredytowa zostaje obniżona. Natomiast jestem przekonany, że ta sytuacja wróci do normy”

Jak dodawał Magierowski:

„Jerzy Osiatyński, którego trudno podejrzewać o sympatie wobec PiS, powiedział, iż ta decyzja S&P jest niezrozumiała i co najmniej przedwczesna”