
Szczerski o debacie w KE: Jeśli będzie po linii konkretów i faktów, to nie ma się czego obawiać
Szczerski o debacie w KE: Jeśli będzie po linii konkretów i faktów, to nie ma się czego obawiać
Jak mówił w Radiu ZET Krzysztof Szczerski o planowanej na 9:00 debacie w KE o Polsce:
„Zobaczymy jaki będzie jej efekt, jeśli będzie po linii konkretów i faktów, to nie ma się czego obawiać. Demokracja w Polsce nie jest zagrożona. Życie polityczne się toczy. Jeśli w grę wejdą interesy krajów, to może być różnie. KE może [też] chcieć dla siebie wywalczyć nowe prawo oceniania reform w państwie, których nie dotyczy prawo unijne, np. dotyczących ładu korporacyjnego w mediach publicznych”.
Jak mówił dalej o trzech przyczynach, dla których debata może nie pójść po myśli Polski:
„Są trzy możliwe odpowiedzi 1) interesy instytucji europejskich 2) interesy krajów czy grup biznesowych, ja nie mówię że są to niecne interesy, jest wiele krajów czy grup biznesowych, którym by zależało by np. Polska miała obcięte fundusze unijnie 3) trzecie wytłumaczenie jest takie, o jakim mówił Grzegorz Schetyna, „że trzeba uruchomić Brukselę”