Brudziński: W PO nie brakuje damskich bokserów. Budka odpowiada: Chciałem, by premier Szydło wprowadziła jakieś zasady

Najnowsza sejmowa awantura na sali plenarnej dotyczy pytań do premier Szydło o jej brak zaangażowania w debatę o TK , które zadawali m.in. poseł Budka i Ruciński. Zareagował na to Joachim Brudziński:

„Nie ma zgody na obrażanie kobiety. Pytanie skierowane do premier jest obrażaniem kobiety. W PO nie brak damskich bokserów”

Jak tłumaczył później z mównicy sejmowej poseł Budka:

„Pytałem, aby pani premier swoim autorytetem, jako lider obecnie rządzącej partii w Sejmie wprowadziła jakieś zasady [w debacie]”

Sejm odrzuca kolejne poprawki opozycji przed głosowaniem ustawy w całości.