Nowy dyrektor Biura Analiz Sejmowych to autor opinii, że PAD nie może przyjąć ślubowania od 3 sędziów TK
Na dzisiejszym posiedzeniu Komisji Ustawodawczej pojawił się nowy dyrektor Biura Analiz Sejmowych. To Michał Warciński z Uniwersytetu Warszawskiego, który dwa tygodnie na łamach „Rzeczpospolitej” przekonywał, że prezydent nie może przyjąć ślubowania od 3 sędziów TK, wybranych w poprzedniej kadencji.
„Prezydent nie miał przed i nie ma także po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia 2015 r. (K 34/15) obowiązku przyjmowania ślubowania od sędziów wybranych uchwałami Sejmu z 8 października 2015 r. Uchwały te, podjęte przez Sejm ubiegłej kadencji, nie miały mocy prawnej; były bowiem wadliwe. Kandydatów na te stanowiska zgłosiło wyłącznie Prezydium Sejmu, a według ustawy o Trybunale Konstytucyjnym prawo zgłaszania kandydatów przysługuje Prezydium Sejmu oraz grupie co najmniej 50 posłów. Reguła wykładni prawa nakazuje przyjąć, że spójnik „oraz” oznacza, że muszą być spełnione oba warunki”
Politycy opozycji na posiedzeniu komisji zarzucają mu, że milczy oraz że siedzi razem z posłami PiS. On sam tłumaczył, że to jego pierwszy dzień w pracy, a usiadł tam, gdzie mu wskazano.
@pisorgpl w ramach #dobrazmiana wymienił dyrektora Biura Analiz Sejmowych. Jego rolą na dzisiejszej komisji ustawodawczej jest #milczenie
— Borys Budka (@bbudka) December 21, 2015