PEK o wyborach szefa klubu PO: Świadomie startowałam, wiedząc, że nie mamy szczegółowo policzonych głosów
Jak mówiła premier Kopacz na briefingu po posiedzeniu Rady Krajowej PO:
„Świadomie wystartowałam na szefową klubu, wiedząc, ze nie mamy tak szczegółowo policzonych głosów. Ale dla mnie to też był sygnał. Mówi się 70-90, ale tak naprawdę 10 głosów w tą czy drugą stronę mogło spowodować, że byłby remis. To znaczy, że jest równy podział w Platformie. Tego podziału nie powinno być. Albo ktoś jest wybitny i dostaje 90%, albo jeśli startują, to się dzielą na połowę, a to nie jest potrzebne w Platformie”