Kidawa o Kaczyńskim: Nie chciałabym, żeby politycy stawiali się w roli Boga i rozgrzeszali

Marszałek Kidawa-Błońska odniosła się dziś do słów Jarosława Kaczyńskiego (z wiecu w Białymstoku) na briefingu w Sejmie. Jak mówiła marszałek:

„Każdy, kto nie działa zgodnie z prawem, powinien być ukarany. Tutaj nie ma kogo spowiadać. Po to działa nasze państwo, żeby te osoby, które źle działają i źle wykonują swoją pracę, tej pracy nie wykonywały. Nie chciałabym, żeby politycy stawiali się w roli księży, a tym bardziej w roli pana Boga i rozgrzeszali innych”

Jarosław Kaczyński w Białymstoku zapewniał, że jego formacja będzie przestrzegać ścisłych zasad, co do postępowania jej członków. Jak mówił prezes PiS:

„Nie jesteśmy formacją aniołów. I na pewno jakieś grzechy się będą zdarzać. Ale my będziemy spowiednikiem naprawdę surowym. I będziemy karać. I usuwać. Tych, którzy będą popełniać ciężkie grzechy. A nawet za lekkie będzie pokuta. I tylko tak można! Tylko tą drogą można doprowadzić do sukcesu”