Live

PiS proponuje nowy termin debaty Szydło-Kopacz: 19 października

PiS proponuje nowy termin debaty Szydło-Kopacz: 19 października

W piśmie do Adama Pieczyńskiego Stanisław Karczewski proponuje nowy termin debaty Szydło-Kopacz: 19 października. Jak pisze Karczewski, debatę powinni poprowadzić dwaj dziennikarze wskazani przez sztaby, a całość powinna odbyć się z udziałem wszystkich zainteresowanych stacji telewizyjnych.

Jutro sondaż TNS Polska dla internetowego serwisu „Faktu”

Jutro sondaż TNS Polska dla internetowego serwisu „Faktu”

Jak pisze na Twitterze szef działu politycznego w „Fakcie” Mikołaj Wójcik, jutro w internetowej wersji – na Fakt24.pl – zostanie opublikowane sondażowe badanie TNS Polska.

TVP proponuje: Debata Szydło-Kopacz 18 października na 3 antenach

TVP proponuje: Debata Szydło-Kopacz 18 października na 3 antenach

W piśmie do szefa sztabu PiS Janusz Daszczyński proponuje nowy termin debaty Szydło-Kopacz: niedziela 18 października na antenie TVP, Polsatu i TVN.

Szydło w Oleśnicy o kampanii: „Polacy mogą sobie pomyśleć: Czym oni się tam zajmują?”

Szydło w Oleśnicy: Polacy mogą sobie pomyśleć: „Czym oni się tam zajmują w kampanii”?

Jak mówiła Beata Szydło na spotkaniu w kinie w Oleśnicy:

Ja wiem, że wielu Polaków jest zmęczonych politykami. Wielu polityków nie rozumie, że ich misją jest zajmowanie się sprawami obywateli. W parlamencie, w Sejmie zapomnieli, że ich misją jest służenie obywatelom. Jak państwo przysłuchujecie się temu, co dzieje się w kampanii wyborczej, to przeciętny obywatel może sobie pomyśleć: czym oni się tam zajmują? Dlaczego nie chcą rozmawiać o minimalnej stawce godzinowej, ja osobiście złożyłam taki projekt nie tak dawno w polskim Sejmie. Tez odpowiedziałam na głos premier, która nie tylko na billboardach deklaruje, że chce, aby Polacy mogli więcej zarabiać, ale też mówiła, że chce minimalnej stawki godzinowej. Ale oni nie chcą o tym rozmawiać.

Jak powiedziała o sytuacji Polski:

„Startowali w dobrej pozycji. Rząd PiS pozostawił bardzo dobrą sytuację gospodarcza. Korzystali z ogromnych środków unijnych. My dostrzegamy te dobre zmiany, które nastąpiły [w ciągu ostatnich 8 lat]. Ale też trzeba uczciwie powiedzieć: to nie jest zasługa rządu. Te zmiany to zasługa polskich obywateli, polskich przedsiębiorców. Polacy zasługują na to, by mieć dobry rząd. Polacy zasługują na to, by powiedzieć: jesteśmy pełnoprawnymi członkami UE”.

To był ostatni punkt na trasie Szydłobusu w środę.

Kamiński: My nie atakujemy prezydenta Dudy, my merytorycznie polemizujemy

Kamiński: My nie atakujemy prezydenta Dudy, my merytorycznie polemizujemy

Michał Kamiński odniósł się do słów prezydenta Dudy, który powiedział ostatnio w Radiu Koszalin, iż jest atakowany przez premier Kopacz. Jak mówił w Tak Jest doradca szefowej rządu:

„Pan prezydent nie ma racji. Nie jest atakowany przez Platformę, Platforma prowadzi spór merytoryczny z propozycjami, które przedstawia pan prezydent Duda. To są propozycje, które zasługują na krytykę. Ale my nie krytykujemy pana prezydenta, to nie są ataki ad personam. To jest polemika z programem. Bo propozycje PAD są złe dla polskiego budżetu, nieracjonalne. Mogą doprowadzić do drastycznej obniżki emerytur Polaków. Mamy prawo do dyskusji z prezydentem. Nie żyjemy w Korei Północnej, ja zawsze jestem za tym, by polemika odbywała się w sposób kulturalny”

Kamiński dodawał:

„Jeśli PAD mówi do Polaków w Wielkiej Brytanii: „Nie wracajcie do kraju”, to my mamy prawo stwierdzić, iż nie jest to dobra wypowiedź. Jeżeli PAD skarży się w Niemczech, że Polska nie jest krajem sprawiedliwości, to mamy prawo powiedzieć: nie tego oczekujemy od polskiego prezydenta. To nie jest atak”

Jak mówił doradca PEK, „Andrzejowi Dudzie nie przeszkadzało, gdy w kampanii prezydenckiej w sposób haniebny atakowano Bronisława Komorowskiego”.

Kamiński: Byłem świadkiem tego, co Lech Kaczyński mówił o aneksie i był o nim złego zdania

Kamiński: Byłem świadkiem tego, co Lech Kaczyński mówił o aneksie i był o nim złego zdania

Michał Kamiński w Tak jest TVN24 był pytany przez Andrzeja Morozowskiego czy wie, dlaczego śp. prezydent Lech Kaczyński nie opublikował aneksu do raportu dot. likwidacji WSI:

„Doskonale wiem. Przez lata po odejściu żadnych tajemnic ani rzeczy o charakterze plotkarskim nie wynosiłem. Ta rzecz też takiego charakteru nie nosi. Byłem świadkiem tego, co śp. prezydent Lech Kaczyński mówił o tym aneksie i był o nim złego zdania, co do jego merytorycznej strony. Dlatego go przez 2 lata nie opublikował. Nie chcę rozwijać tego wątku. Jest jakiś powód… Mówimy o człowieku, który nie żyje, mówimy o czasach, które dawno już minęły. Jest faktem, że Lech Kaczyński mógł ten aneks opublikować, a go nie opublikował. To jakiś powód musiał być. Wiem, że tym powodem było niezadowolenie ówczesnego prezydenta z treści tego raportu”

Dalej mówił:

„Stawiam dolary przeciwko orzechom, że prezydent Andrzej Duda nie opublikuje. Zachowa się dokładnie tak samo, jak śp. Lech Kaczyński i nie opublikuje tego aneksu”

Na pytanie o słowa Beaty Szydło, która w kontekście wypowiedzi Antoniego Macierewicza mówiła o elemencie strategii PO, Kamiński stwierdził:

„Trudno mi komentować takie słowa, ponieważ w potoku kuriozalnych wypowiedzi Beaty Szydło, ta wypowiedź zdaje się mieć szanse na żółtą koszulkę lidera. Szydło ni mniej ni więcej posadziła Macierewicza, że jest częścią strategii PO, czyli że to Platforma wysłała Macierewicza do Ameryki i kazała mu opowiadać głupoty (…) Macierewicz jest kandydatem – według słów prezesa Kaczyńskiego – do najważniejszych urzędów w państwie. Najbliższe PiS-owi gazety twierdzą, że ma być ministrem obrony narodowej. To fakty. Macierewicz nie jest – choć być może powinien – postacią z kreskówki, ale realnym kandydatem do tego, by być ministrem obrony narodowej, nadzorować służby specjalne i to – jakkolwiek by to śmiesznie nie brzmiało – nie jest żart. To prawda. Dziś PEK słusznie nazwała go osobą o fanatycznym podejściu. I tak w istocie do tego sprowadza się wybór, przed którym stoją Polacy 25 października. To wybór między zdrowym rozsądkiem a fanatyzmem”

Kampania Nowackiej startuje jutro od 5:00. Cykl spotkań z górnikami, wizyta w kilku kopalniach i spotkania z mieszkańcami

Kampania Nowackiej startuje jutro od 5:00. Cykl spotkań z górnikami, wizyta w kilku kopalniach i spotkania z mieszkańcami

Czwartek na trasie busa Zjednoczonej Lewicy po Śląsku i Dolnym Śląsku zapowiada się jeszcze bardziej intensywnie niż środa. Jak się dowiadujemy, już o 5:30 Barbara Nowacka ma zaplanowany briefing przed Kopalnią Makoszowy w Zabrzu. Liderce ZL towarzyszyć będzie Ewa Nowak, przedstawicielka Stowarzyszenia Wdów Górniczych.

O 5:45 Nowacka spotka się z załogą kopalni i ze związkami zawodowymi, pół godziny później – z dyrekcją kopalni.

Następnie bus Zjednoczonej Lewicy pojedzie do Gliwic, pod Kopalnię Sośnica. O 7:00 Nowacka – w towarzystwie najbliższych współpracowników – zje śniadanie z liderami związków górniczych na Śląsku. Potem – przejazd do firmy Masz Malinowski i zwiedzanie zakładu. Tam też odbędzie się briefing zaplanowany na 9:00.

Po nim – wyjazd do Kłodzka. Tam – o godz. 12:00 – Barbara Nowacka spotka się z mieszkańcami, w planach ma także spacer Starówką na rynek. O 12:30 odbędzie się kolejny briefing.

O 13:30 planowany jest wyjazd do Nowej Rudy – Słupiec. Tam zaplanowane jest spotkanie z mieszkańcami pod Pomnikiem Trudu Górniczego, gdzie, jak tłumaczą sztabowcy, w grudniu 2011 Adam Łącki z SLD zainicjował reaktywację Kopalni Węgla Koksującego, co zaowocowało otwarciem miejsc pracy dla 2000 osób.

O 15:30 bus Zjednoczonej Lewicy dotrze do Świdnicy. Tam politycy ZL zjedzą obiad z prezydent Małgorzatą Moskal-Słaniewską, która startowała w lokalnych wyborach z rekomendacji SLD. O 16:30 Barbara Nowacka spotka się z mieszkańcami w Klubie Bolko.

To będzie ostatni punkt na dwudniowej trasie po Śląsku i Dolnym Śląsku. Bus Zjednoczonej Lewicy w czwartek wieczorem wróci do Warszawy.

now2

Szydło o debacie 20 października: Szanujemy naszych konkurentów, będziemy w niej uczestniczyć

Szydło o debacie 20 października: Będzie na niej lidera albo liderka PiS

Jak powiedziała na konferencji prasowej we Wrocławiu wiceprezes PiS Beata Szydło:

„20 października ma odbyć się debata wszystkich komitetów. My szanujemy naszych konkurentów wyborczych, gdy była debata prezydencka, to Duda pojawił się na tej debacie. Na pewno w tej debacie będziemy uczestniczyć. To będzie lider albo liderka PiS”

Szydło pytana o Macierewicza: Nie będę wpisywać się w strategię PO. Wrzucają tematy zastępcze

Szydło pytana o Macierewicza: Nie będę wpisywać się w strategię PO. Wrzucają tematy zastępcze

– Nie będę wpisywać się w strategię wyborczą Platformy ani narrację tej partii. Nie będę komentować tej kwestii – mówiła dziś na konferencji prasowej we Wrocławiu Beata Szydło, odmawiając odpowiedzi na pytania – których padło w sumie pięć – o Antoniego Macierewicza. – Widzę, że mamy dziś benefis pana Antoniego Macierewicza w mediach – żartowała kandydatka PiS na premiera.

Jak przekonywała: – PO nie chce rozmawiać o przedsiębiorczości, o gospodarce. Ja nie usłyszałam w tej kampanii z ich strony nic o gospodarce. Platforma wrzuca tematy, które mają odwracać uwagę.

Szydło zapowiada utworzenie Narodowego Forum Przedsiębiorców jako organu doradczego KPRM

Szydło zapowiada utworzenie Narodowego Forum Przedsiębiorców jako organu doradczego KPRM

Utworzenie think-thanku Narodowe Forum Przedsiębiorców – to nowy pomysł PiS i Beaty Szydło w kampanii. O konieczności utworzenia takiego organu poinformowała dziś we Wrocławiu kandydatka PiS na premiera. Think-thank miałby być swoistym organem doradczym dla rządu, skupiającym ekspertów gospodarczych, ekonomistów, przedsiębiorców, naukowców itd. To ma być instytuacja funkcjonująca – jak mówiła Szydło – jako przestrzeń do debaty, ścierania się poglądów: – Przedsiębiorczość jest fundamentem polskiej gospodarki, musimy czerpać z ich doświadczenia.

Jak podkreślała wiceprezes PiS:

„Przedsiębiorcy to bohaterowie dzisiejszego dnia, mimo że państwo bardzo często tworzy prawo, które im nie pomaga, które utrudnia im życie. A oni te trudności pokonują, radzą sobie świetnie. Dzięki nim państwo się rozwija”

Szydło przyznała, iż PiS ogłosi program dla przedsiębiorców, którego współautorem jest Paweł Szałamacha, ekspert w klubie PiS, jeśli chodzi o sprawy gospodarcze. Szałamacha zaprosił środowiska gospodarcze do uczestnictwa w think-thanku. Przypomniał, że podobne rozwiązania stosowane są w innych nowoczesnych krajach Europy.

SzydloForum

PEK o opozycji: Mamy dzisiaj bardzo szczegółowy raport z tego, co obiecywali wtedy, kiedy rządzili

PEK o opozycji: Mamy dzisiaj bardzo szczegółowy raport z tego, co obiecywali wtedy, kiedy rządzili

Jak mówiła premier Kopacz na briefingu w MZ:

„Mam wrażenie, jak spotykam moich oponentów politycznych – nie bezpośrednio, bo dość trudno się z nimi umówić na jakąkolwiek debatę – ale wtedy, kiedy spotykam ich zwolenników na ulicach, to widać i to pewnie mają jakieś zdolności telepatyczne, posługują się jakimś tajnym kodem i mówią zawsze to samo i zwykle mówią to mało sympatycznie, a niekiedy nie mówią, tylko gwiżdżą albo zachowują się mało przyjaźnie. Dzisiaj chodzi o całą kampanię wyborczą, którą mamy, to mimo, że jestem 14 lat w parlamencie, mam wrażenie, że nie było tak ostrej kampanii parlamentarnej, jak w tej chwili jest. Coś się złego, a stało się to dzięki temu, że nasi oponenci polityczni, którzy sobie postawili za swój cel zdobyć tę władzę za wszelką cenę, spowodowali tak straszny podział w społeczeństwie, i tak wiele agresji prezentowanej w tej chwili z tamtej strony, że nie widzieliśmy przez ostatnie lata. To zły objaw”

Dalej mówiła:

„Jestem reprezentantem partii, która chce kompromisu, zgody. Możemy się między sobą różnić, ale potrafimy ze sobą rozmawiać, walczyć na argumenty bez obrażania. Potrafimy przedstawiać swoje programy, w które wierzymy lub też nie, bo mam wrażenie, że jak ich słucham, kolegów z opozycji, to mówią: to nasz program, którego się wyuczyli. Nie wiem, czy znają szczegóły tego programu, ale niekiedy mam wrażenie, że nie bardzo wierzą, że to się uda. Łatwo dzisiaj opowiadać i obiecywać, trudniej będzie realizować. Mamy dzisiaj bardzo szczegółowy raport z tego, co obiecywali wtedy, kiedy rządzili i co im się z tego udało. Otóż nie udało się praktycznie nic”

Tomczyk zestawia Macierewicza z prezydentem Dudą i twierdzi: Macierewicz osiągnął poziom ziemi

Tomczyk zestawia Macierewicza z prezydentem Dudą i twierdzi: Macierewicz osiągnął poziom ziemi

Rzecznik rządu dziś w Sejmie w ostrym tonie komentował głośną wypowiedź Antoniego Macierewicza. Cezary Tomczyk stwierdził – nawiązując najpewniej do rozmowy prezydenta Dudy z prezydentem Niemiec, w której padły słowa o Polsce jako „niesprawiedliwym” kraju – iż wiceprezes PiS to kolejny polityk tej partii, który „za granicą psuje opinię o naszym państwie”. Jak mówił minister:

„Ewidentnie widać, że w PiS nastał czas Antoniego Macierewicza. Człowieka, którego znamy z aneksów, raportów, ze służb specjalnych, z lidwidacji, zamieszania, z komisji śledczych. To niestety wróciło. To kolejny polityk PiS, który za granicą psuje opinię o naszym państwie. Porównuje władze wybrane legalnie do okupantów Polski. Rzeczywiście, jest to poziom ziemi”

Tomczyk przekonywał:

„Przez ostatnie kilka miesięcy Macierewicz był skutecznie chowany po to, by pokazać, że PiS ma łagodną twarz. Tylko że tą prawdziwą twarzą PiS jest właśnie Antoni Macierewicz. Widać to bardzo dokładnie. A insynuacje dotyczące szefa Rady Europejskiej ze strony człowieka, który być może za kilka tygodni będzie ministrem obrony narodowej, albo będzie zarządzał służbami specjalnymi, to rzeczywiście wielki problem. Ja się takich ludzi w polskim rządzie obawiam. Z punktu widzenia wizerunku i bezpieczeństwa naszego kraju, to rzeczywiście jest wielki problem”