Szydło w Świętochłowicach: Rządzący nie dostrzegają kłopotów Śląska
Beata Szydło spotkała się z mieszkańcami Świętochłowic. Jak mówiła w krótkim wystąpieniu przy skażonym chemikaliami stawie „Kalina”:
„Interesem władzy, polityków ma być interes obywateli. Rozumiem, że środki i możliwości były, tylko nie dokończono tego co zaczęto. To, co widać tutaj, o czym mówią mieszkańcy, o tych problemach, to tu na Śląsku znaleźlibyśmy wiele takich miejsc. Problem obecnie rządzących polega na tym, że oni tych kłopotów Śląska nie dostrzegają. Śląsk przygotował dobre rozwiązania, tylko, że nie ma żadnej oferty dla Śląska ze strony rządzących”
Projekt rewitalizacji stawu został zatrzymany, a miasto przerzuca odpowiedzialność na wykonawcę. Mieszkańcy Świętochłowic obwiniają za to samorządowców i prezydenta Kostempskiego (PO). Ze stawu cały czas wydobywa się fetor chemikaliów.
Po krótkim wystąpieniu wiceprezes Szydło kilkanaście minut rozmawiała z mieszkańcami miasta, głównie o problemach związanych ze stawem „Kalina”.