Kopacz odpowiada Dudzie: Wyciągam rękę do współpracy, generalnie lubię ludzi
Na Targu Śniadaniowym na Mokotowie, który odwiedziła dziś Ewa Kopacz, premier odniosła się do słów Andrzeja Dudy z wczoraj. Prezydent mówił o tym, że niektórzy politycy „nie chcą podjąć wyciągniętej ręki” i odrzucają współpracę. Jak stwierdziła dziś PEK:
„Ja tę rękę wyciągam i to po raz któryś. Generalnie lubię ludzi. Niezależnie od tego, czy się jest w polityce, czy w życiu, powinno się lubić ludzi. Jeśli nie będziemy lubić ludzi, to polityka będzie tylko i wyłącznie podgrzewać atmosferę, w której będziemy się nienawidzić. A tej nienawiści sporo jest. Taka jest polityka, ale chciałabym to zmienić. Liczę, że pan prezydent będzie pierwszym, który zwróci się do swojego elektoratu, do swoich zwolenników, żeby złagodzić ten język. Polacy czekają dzisiaj nie na złość, ani na nienawiść, ale na odrobinę sympatii i zrozumienia”
Jak dodawała premier:
„Deklarowałam chęć współpracy, bo uważam, że prezydentowi wybranemu w sposób demokratyczny należy się szacunek. Dla instytucji i dla człowieka, który wygrał te wybory. Dzisiaj chcę współpracować jako szefowa rządu i mój rząd do takiej współpracy jest gotowy”