Kalita o Kukizie: Postfaszyzm. Oczy szaleńca. Lepper przy nim to był wersal

– To był jednorazowy koncert Kukiza, te ostatnie wybory  prezydenckie. Patrząc na jego zaplecze to mi zaczyna przypominać partię postfaszystowską – na jego liście będą narodowcy, osoby ze skrajnej prawicy (…) Tak samo jak Lepper, Palikot, czy Korwin-Mikke, to gwiazdy jednego sezonu. Tego typu zjawiska są znane w przyrodzie i one tylko pokazują, że tego typu gwiazdy rozbłyskają i szybko gasną i tak będzie w przypadku Pawła Kukiza. Jak na niego patrzę, to to są oczy szaleńca, jego zaplecze to bardzo mętne zaplecze, jeszcze gorsze niż było Samoobrony. Samoobrona i Andrzej Lepper to był Wersal przy Kukizie – w tak mocnych słowach Tomasz Kalita ocenił działalność polityczną Pawła Kukiza.

Jak dodawał w Polskim Radiu RDC, „lewica jest potrzebna po to, żeby zatrzymać ten pochód populistycznej prawicy, pochód PiS-u i Kukiza do władzy”. Kalita uważa, że „Kaczyński i Kukiz zrobią nam Budapeszt nad Wisłą”.

Tomasz Kalita – podobnie jak dziś Dariusz Joński – stwierdził, iż termin wyborów zaproponowany przez PBK jest dobry. – Dla polityków, kampanii, wyborów, tydzień w tą, czy tamtą stronę to naprawdę nic nie zmienia. My, jako SLD, jesteśmy przygotowani do wyborów i dla nas każda data jest dobra – mówił współpracownik Leszka Millera w rozmowie z Piotrem Gursztynem.