Duda o Smoleńsku: To temat, który rozpala się do wywołania zamieszania, swoistej eksplozji nastrojów. Tu trzeba spokoju

Jak mówił prezydent elekt w rozmowie z Dorotą Gawryluk w Polsat News:

„Chciałbym, żebyśmy z poziomu medialnych dyskusji zeszli na rzeczywiste działania. Mniej mówić, więcej na ten temat robić. Jest takie wrażenie, wielu ludzi, że temat smoleńska stanowi taką iskierkę, którą się rozpala do wywołania zamieszania, takiej swoistej eksplozji nastrój społecznych. To jest coś, co mi się w tej kwestii ogromnie nie podoba. Chciałnbym, żeby podstawowe dowody znalazły się w Polsce, żeby przeprowadzono ekspertyzy – niekoniecznie ze sobą zgodne – nie mam nic przeciwko konferencjom, które się odbywają na ten temat, nawet jeśli naukowcy mają odmienne zdania. Chciałbym, żeby to się odbywało spokojnie, w atmosferze wzajemnego szacunku, a nie pokrzykiwania, oskarżania się, inwektyw, podważania kompetencji ludzi. Trzeba się wziąć do spokojnych i rzetelnych działań. Ja na pewno będę na ten temat rozmawiał”