PEK: Musimy się rozszerzać na elektorat lewicowy i prawicowy, sprawa związków partnerskich – w przyszłej kadencji
– Platforma przede wszystkim powinna pamiętać o swoim elektoracie. Musimy rozszerzać się także na elektoraty po prawej i lewej stronie. Jesteśmy ugrupowaniem, w którym w równej mierze funkcjonują politycy o poglądach konserwatywnych i bardziej lewicowych. Tym się różnimy od innych partii, że nie narzucamy dycypliny w głosowaniach. Przeprowadzamy dyskusje, każdy decyduje zgodnie z własnym sumieniem – mówiła Ewa Kopacz po posiedzeniu rządu.
Premier odniosła się do głosowania ws. projektu ustawy o związkach partnerskich autorstwa SLD.
– Ubolewam, że nasz projekt ustawy autorstwa posła Dunina nie trafił do laski marszałkowskiej. Ale chcę też powiedzieć, że ten temat, jak każdy inny, który wymaga pochylenia się nad nim, będzie realizowany – ale to zadanie na następną kadencję (…) Nie można traktować sprawy ludzi jako element gry wyborczej (…) Nasza ustawa była bardzo wyważona. Mogę powiedzieć, iż obiecałam, że tę ustawę złożymy do laski marszałkowskiej, dzisiaj jestem chyba pierwszą, która będzie mówiła, że nie jest to dobry moment. Wierzę, że PO po wyborach będzie miała okazję złożyć niejeden projekt ustawy, także dotyczący związków partnerskich.