Duda pod swoim blokiem w Krakowie o reakcji sąsiadów: „Zawiesili mi balony na poręczy schodów”
Prezydent-elekt mówił we wtorek o reakcji sąsiadów na jego zwycięstwo.
– Bardzo miło. Zawiesili mi balony na poręczy schodów koło naszych drzwi z gratulacjami, tak że bardzo miły gest – przyznał.
– Jest trochę czasu do 6 sierpnia. Spokojnie, z rozwagą, te decyzje personalne się poukładają – odpowiedział Andrzej Duda na pytanie dziennikarza pod blokiem na jednym z krakowskich osiedli – gdzie prezydent-elekt ma mieszkanie. Duda nie chciał mówić o nazwiskach ludzi, którzy mogliby pracować z nim w KPRP.
Polityk został także zaczepiony przez mężycznę, który opowiedział mu szczegółowo o problemach z komornikiem. Duda zatrzymał się i odpowiedział. Obiecał, że ze sprawą zapozna się Janusz Wojciechowski odpowiedzialny za Biuro Pomocy Prawnej.