475 mln dolarów
…czyli 2,5 mld jeśli wyrażone w tureckiej lirze – tyle w Walentynki Turcy wydają na kwiaty.
Aby zaspokoić popyt obserwowany w ciągu tego jednego dnia, tamtejsi floryści hodują kwiaty przez cały miesiąc. W 2019 r. ceny kwiatów w Turcji wzrosły o 20 proc. i obecnie jedna czerwona róża kosztuje średnio 10 lirów, czyli ok 1,9 dol.
Wszystkim florystom i nie-florystom życzymy, aby w Walentynki czerwone były tylko róże… a nie np. bilanse. (Huriyyet Daily News)
Niemiecki urząd statystyczny podał oficjalne dane dla wzrostu gospodarczego w ostatnim kwartale 2018 r. Kiedy ogłaszane były wstępne wyniki za cały 2018 r. – wtedy mówili o 1,5 proc.wzrostu PKB – urzędnicy zapewnili, że PKB w czwartym kwartale “nie zmalało”.
Faktycznie – zmaleć nie zmalało, bo wyniosło 0,0 proc. Statistisches Bundesamt skorygował też dane za cały 2018 r. i ze wstępnych 1,5 proc. zrobiło się ostateczne 1,4 proc.
Kontekst: Średnioroczne 1,4 proc. wzrostu to dla Niemiec w ostatniej dekadzie wcale nie jest alarmująco niskie. W 2009 r. odnotowali spadek PKB o 5,6 proc., później oczywiście nastąpiło odbicie, niemniej w 2012 i 2013 r. gospodarka zwiększyła wartość jedynie o 0,5 proc.
W kolejnych latach obserwowali 1,7-2,2 proc. rocznego wzrostu. To, co w liczbach za zeszły rok niepokoi to zmniejszenie gospodarki o 0,2 proc. w trzecim kwartale. (Statistisches Bundesamt)
Airbus kończy produkcję największego samolotu świata.Europejski koncern poinformował, że ostatni model A380 – który może zabrać na pokład od 520 do 850 pasażerów – zostanie dostarczony odbiorcy w 2021 roku.
Bezpośrednią przyczyną była decyzja linii Emirates, największego operatora A380, o zredukowaniu o 25 proc. wielkości swojego zamówienia na te maszyny. Dodatkowo, od wielu lat Airbusowi ciężko było sprzedać giganta innym liniom, które bardziej ceniły sobie mniejsze samoloty (także wspomniany Emirates zamienił część wstępnie zamówionych A380 na mniejsze modele Airbusa).
Wśród powodów małego powodzenia A380 są wysokie koszty eksploatacji, fakt, że ciężko go zapełnić, oraz to, że wiele lotnisk na świecie nie spełnia wymagań technicznych, aby przyjąć tak wielką maszynę (np. w Polsce A380 nie ma gdzie lądować).
Na świecie latają dziś 234 samoloty A380, z czego 109 w barwach dubajskiego przewoźnika Emirates. (The Guardian)
Francuski koncern samochodowy Renault przedstawi dzisiaj swój bilans za 2018 r. Analitycy spodziewają się lekkich spadków w obrotach, ale też mniejszego zysku przypadającego na jedną akcją i to aż o jedną czwartą w stosunku do poprzedniego roku.
Konferencja wynikowa odbędzie się w atmosferze skandalu związanego z aresztowaniem byłego szefa firmy Carlosa Ghosna, któremu firma odebrała należne wynagrodzenie za dwuletni okres zakazu pracy u konkurencji oraz inne bonusy i dodatki – łącznie 30 mln euro.
Kontekst: Ghosn w listopadzie został zatrzymany pod zarzutem niezgłoszenia odniesienia korzyści majątkowej i tym samym działanie na szkodę spółki. Od tego czasu przebywa w areszcie. Chodzi o kompensatę, którą Nissan – partner Renault w aliansie strategicznym – wypłacił menedżerowi, a której ani on ani firma nie zgłosili w raportach finansowych.
W zeszłym miesiącu zrezygnował z funkcji prezesa zarządu Renault; zgodnie z kontraktem powinien dostać 5 mln euro za zapis o zakazie zatrudnienia u konkurencji przez dwa lata.
Co dalej? Były szef Renaulta zmienił grupę swoich obrońców i obecnie wśród nich znajduje się m. in. gwiazda japońskiej branży prawniczej, Junichiro Hironaka, zwany ‘wykonawcą wyroków uniewinniających’ (z ang. ‘contractor of innocence’).
Hironaka ma na koncie najgłośniejsze sprawy w Japonii: bronił prominentnych polityków i biznesmenów, najczęściej w sprawach o niegospodarność lub insider dealing (transakcje papierami wartościowymi dokonywane przez osoby mające dostęp do informacji niejawnych i wykorzystujące je do osiągnięcia prywatnego zysku). Miejmy nadzieję, że Ghosn nie planował opłacić swoich obrońców z tych 30 mln, których nie dostanie od Renaulta… (Handelsblatt, Financial Times)
APPLE TRACI PRAWNIKA I TWORZY ‚NETFLIXA DLA MEDIÓW’
Jeden z dyrektorów Apple’a został oskarżony o insider trading. Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd stwierdziła, że Gene Levoff, jeden z wyżej postawionych ludzi w dziale prawnym firmy, nadużywał swojej pozycji do bezprawnego obrotu papierami wartościowymi spółki przed ukazaniem się raportów kwartalnych.
W lipcu 2015 r. sprzedał akcje Apple’s o wartości 10 mln dolarów krótko po tym, jak zobaczył pomyłkę analityków w prognozie zysków, a krótko przed podaniem raportu do wiadomości publicznej, co spowodowało 4-proc. spadek wyceny papierów wartościowych.
To pozwoliło mu oszczędzić 345 tys. dol. Największą ironią jest w sprawie to, że Levoff sam był odpowiedzialny za strategię firmy wobec zjawiska insider tradingu. (Financial Times)
Na odcinku strategicznym, Apple ma plany, aby przewrócić do góry nogami rynek mediów. ‘Netflix dla mediów’ – tak określany jest produkt amerykańskiego koncernu technologicznego, który zagości w naszych przeglądarkach w kwietniu.
Ma być to platforma agregująca i ‘streamingująca’ produkty dziennikarskie, działająca w systemie miesięcznego abonamentu. To, co wzbudza kontrowersje w branży mediowej to dzielenie po połowie zysków z opłat od użytkowników z wydawcami dostępnymi na platformie.
To znaczy połowę Apple bierze dla siebie, a drugą dzieli między wydawców w zależności od tego, jak bardzo angażujące użytkowników treści zamieszczali. Ludzie mediów uważają, że to zmiecie ich biznes z powierzchni ziemi, ponieważ z Apple’owych subskrypcji będą w stanie wygenerować ułamek przychodu, które zyskują dzięki reklamom.
Co jeszcze jest potencjalnym zagrożeniem ze strony nowej usługi? Że stanie się kolejnym miejscem zbierania danych o upodobaniach politycznych i możliwego wykorzystania ich do tworzenia spersonalizowanych kampanii, na wzór tego, co zrobił Facebook z Cambridge Analytica m.in. podczas wyborów w Stanach w 2016 r.
Na polskim gruncie: Odnosząc się do analogii Netflixa to zawsze istnieje ryzyko, że produkt Apple’a przegra na polskim rynku z lokalnymi dostawcami korespondującej usługi. Przypomnijmy: w 2018 r. w Polsce najwięcej użytkowników korzystalo z vod.pl (3,7mln), dalej cda.pl w wersji premium (2,6 mln), tvp.pl (2,4) i player.pl (2,3). Netflix z 2 mln widzów zajmuje dopiero piątą pozycję w tym zestawieniu. (The Verge)
Polska to kuźnia talentów branży IT. W Polsce, na Ukrainie, Białorusi i w Rumunii nie obserwuje się dysproporcji pomiędzy oczekiwanymi umiejętnościami specjalistów od programowania i ich dostępnością na rynku.
W 2018 r. kraje wyeksportowały usługi IT o wartości 13 mld dol., a dynamika wzrostu rynku R&D (badań i rozwijania innowacji) to 20-25 proc., podczas gdy średnia globalna wynosi 5 proc.
W Polsce najwięcej usług software’owych powstaje dla rynku technologii komunikacyjnych – 35 proc. całości rynku.
Wszystkie usługi IT w naszym kraju mają osiągnąć wartość 14 mld euro w 2022 r. Wciąż specjaliści z tej branży pracujący w Polsce zarabiają 46 proc. mniej niż ich koledzy w Niemczech. (Emerging Europe) |